Dwa lata temu zgłosił kradzież auta... ZASKAKUJĄCY FINAŁ sprawy!

i

Autor: pixabay.com/webandi

Dwa lata temu zgłosił kradzież auta... ZASKAKUJĄCY FINAŁ sprawy!

2019-08-17 11:52

Dwa lata temu zgłosił kradzież auta i pewnie sam już o tym zapomniał. W międzyczasie odebrał pieniądze z odszkodowania. Teraz okazało się, że... żadnej kradzieży nie było!

Zaskakująca sprawa z Poznania! We wrześniu 2017 roku właściciel zgłosił na policję kradzież Audi A5. Opisał mundurowym całą sytuację: przyjechał na zakupy do marketu, a gdy wrócił – auta już nie było.

Początkowo sprawa została umorzona, a właściciel skradzionego pojazdu otrzymał odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej – informuje podkom. Piotr Garstka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Mijały kolejne miesiące, a sprawa „ucichła”, prawdopodobnie wszyscy już o niej zapomnieli, nawet właściciel skradzionego audi. Do „tematu” wrócili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Funkcjonariusze jeszcze od początku przeanalizowali całą sprawę – zebrane dowody i zeznania świadków. Okazało się, że podejrzenia mundurowych były słuszne, a żadnej kradzieży nie było!

Wnikliwość funkcjonariuszy pozwoliła udowodnić mężczyźnie upozorowanie kradzieży i wyłudzenie ubezpieczenia. Na poczet przyszłej kary policjanci zabezpieczyli także ponad 38 tys. złotych – dodaje Garstka.

W ręce policjantów wpadł także drugi mężczyzna, który – jak się okazało, pomagał zgłaszającemu fikcyjną kradzież. Obaj usłyszeli zarzuty oszustwa u zgłaszania niepopełnionego przestępstwa. Grozi im osiem lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki