Wszystko wydarzyło się w biały dzień, w centrum miasteczka. Jak się okazało dziewczynka była z rodzicami i rodzeństwem na ogrodzie. Chwila nieuwagi dorosłych wystarczyła. Ciekawa świata dwulatka wykorzystała otwartą furtkę i nie pytając nikogo o pozwolenie po prostu poszła przed siebie.
- Minął jakiś czas zanim rodzice zorientowali się że nie ma z nimi małej dziewczynki. Szczęśliwie znalazła się ona wśród ludzi, którzy zatroszczyli się, aby nic złego ją nie spotkało - mówi Zieliński i przypomina, że tak małe dziecko nie jest w stanie rozpoznać, lub obronić się przed niebezpieczeństwem, jakie może stworzyć dla niego np. ruch uliczny.
Policjanci za popełnione wykroczenie niedopełnienia obowiązku nadzoru nad dzieckiem przez rodziców nałożyli 100 złotowy mandat.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Polecany artykuł: