Jednak inwestycja, która do użytku została oddana na przełomie 2016 i 2017 roku już wymaga naprawy. Chodzi o wybrzuszenie fragmentu jezdni.
- Z badań wykonanych przez Zarząd Dróg Miejskich i Politechnikę Poznańską wynika, że wybrzuszenia są spowodowane ciśnieniem wody. Póki co nie wiadomo jednak skąd woda bierze się pod asfaltem.tłumaczy Agata Kaniewska z Zarządu Dróg Miejskich.
Odpowiedź m.in. na to pytania ma dać przygotowywana właśnie dokumentacja naprawcza.- Jeszcze nie możemy bezpośrednio wskazać kto jest winny- czy projektant czy wykonawca. Jak tylko będzie to dla nas jasne, to na pewno miasto wystąpi o zwrot kosztów, które do tej pory poniosło-mówi Agata Kaniewska.
Wyniki ekspertyzy mają zostać ogłoszone w czerwcu. Dopiero wtedy dowiemy się kiedy, w jaki sposób i przede wszystkim ile będzie kosztować naprawa jezdni.