Wakacje 2016 trwają w najlepsze. Dla ekipy Eska Summer City Poznań to czas wytężonej pracy, ale nie narzekamy, bo uwielbiamy rozpieszczać Was nagrodami. Przez całe dwa miesiące odwiedzamy miejsca w których się bawicie czy po prostu spędzacie wolny czas. Ostatnio postanowiliśmy wybrać się do Jump Areny. Park trampolin znajdował się przy Arenie, ale został doszczętnie zniszczony przez pożar do którego doszło na początku lutego. Po kilku miesiącach przerwy został „odbudowany”, ale w nowym miejscu. Teraz znajduje się on przy ulicy Obornickiej.
Rozrywka nie tylko dla profesjonalistów
Niektórzy z naszych rozmówców przyznali, że za pierwszym razem bali się wyluzować na trampolinach. Instruktorzy zaznaczają jednak, że w tym sporcie nie ma nic strasznego.
- Początkujący mogą bez problemu podejść do instruktora i zapytać jakie ćwiczenia będą odpowiednie na sam początek. Zaczynamy od podstaw czyli rozgrzewka, trików, które są przeznaczone dla początkujących no i pokazujemy ludziom jak się bawić. Spala się dużo kalorii, bo rusza się cały czas. Godzinny trening to około 500 spalonych kalorii, ale siłowni absolutnie nie odpuszczamy – powiedział w rozmowie z ekipą Eska Summer City Poznań 2016 jeden z instruktorów Jump Areny.
Zresztą, co tu dużo pisać? Sami zobaczcie naszą relację z Jump Areny:
A wy byliście już w Jump Arenie? Jak się Wam podobało? Dawajcie znać w komentarzach poniżej.