Franek napisał egzamin podłączony do respiratora! Jego wynik jest fenomenalny

i

Autor: Nadesłane

tylko u nas!

Franek napisał egzamin ósmoklasisty podłączony do respiratora! Jego wynik jest fenomenalny

2024-07-03 15:30

W środę (3 lipca) absolwenci szkół podstawowych poznali swoje wyniki z egzaminu ósmoklasisty. Wśród nich był także Franek Trzęsowski z Wielkopolski, który egzamin napisał podłączony do… respiratora!

O Franciszku w Super Expressie pisaliśmy już wiele razy. Chłopiec jeździ na łyżwach, sankach, nurkuje, biega w półmaratonach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Franek żyje dzięki… respiratorowi, do którego jest stale podłączony. Tym razem kolejny raz udowodnił, że niemożliwe dla niego nie istnieje. Jako absolwent szkoły podstawowej w maju podszedł do egzaminu ósmoklasisty, który w całości dyktował nauczycielce. Wynik zdobył fenomenalny.

Zobacz: Z respiratorem na egzamin ósmoklasisty. Dla Franka nie ma rzeczy niemożliwych! [Zdjęcia]

Przypomnijmy, Franek Trzęsowski choruje na smard1, czyli przeponowo-rdzeniowy zanik mięśni z niewydolnością oddechową. - Usłyszeliśmy, że najlepiej będzie jeśli „takie dziecko” zostawimy w szpitalu lub hospicjum, żeby sobie spokojnie umarło. Potem odesłano Franka do szpitala, z którego przyjechał i nakazano czekać - wspomina Anna Trzęsowska, mama Franka. Na szczęście, rodzice Franka nie czekali.

W maju 2011 roku wzięli byka za rogi i postanowili odmienić los swojego dziecko, organizując mu życie w domu. Gdy Franek podrósł. Dużym wyzwaniem było dla niego zorganizowanie szkoły. Rodzice byli jednak zdeterminowani i chłopak ukończył w zwyczajnym trybie szkołę podstawową.

- Nie było łatwo, bo jak mówi jego mama chłopiec ma w książeczce zdrowia ma wpisane coś na kształt „brak racji bytu” - mówi pani Ania. Nastolatek postanowił też przystąpić do egzaminu ósmoklasisty, chociaż spokojnie mógł być z niego zwolniony.

Franciszek nie utrzyma długopisu, nie pisze nic ołówkiem i kiepsko z mierzeniem linijką, ale nie chciał być zwolniony z tego obowiązku. Skończyło się na tym, że Franka ręką była pani pedagog, która wszystko pieczołowicie zapisywała pod dyktando nietypowego ucznia.Chłopiec właśnie poznał efekty tej ciężkiej, egzaminacyjnej pracy. - Z języka polskiego Franek uzyskał 84%, z matematyki 68%, z języka angielskiego 93% - mówi Anna Trzęsowska. Wszystko poszło zgodnie z planem i nastolatek jest z siebie bardzo zadowolony. - Pracował na ten wynik potwornie ciężko. Miał nasze wsparcie i miłość i kilka dobrych osób wokół siebie - dodaje pani Ania, podkreślając, że teraz liczy na to, że jej syn w liceum nikomu już udowadniać nie będzie musiał, że da radę.

Franciszkowi bardzo zależy, żeby dostać się do liceum, do klasy o profilu hiszpańsko - angielskim.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają