Miała być piękną i szczęśliwą panną młodą, a jest… wdową. Klaudia Molska ze Strzałkowa (powiat słupecki) zamiast zakładać ukochanemu obrączkę na palec, musiała go pochować. Jej narzeczony - Konrad Wojtkowiak (+35 l.) - dostał wylewu na 14 godzin przed ślubem! Chociaż lekarze walczyli o jego życiem, mężczyzna zmarł w szpitalu. Kobieta właśnie urodziła owoc tej miłości - maleńką Łucję. - Chociaż nasza córeczka nie pozna nigdy taty osobiście, będę w niej pielęgnować pamięć o nim - mówi pani Klaudia.