Prokuratura w Ostrzeszowie zajmie się sprawą 18-letniej mieszkanki Kobylej Góry, która zmarła nagle w niedzielę, 3 marca. Dzień wcześniej dziewczyna zgłosiła się do szpitala w Ostrzeszowie, gdzie po zbadaniu przez lekarza dyżurnego została zwolniona do domu. Będąc na swojej posesji, straciła przytomność i trafiła śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu, gdzie zmarła.