20-latek nie żyje, dwie osoby zostały poważnie ranne - to bilans wypadku, do którego doszło między Piłą a Kotuniem we wtorek, 7 maja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, ok. godz. 18 prowadzący forda focusa 20-latek wypadł z jezdni na łuku drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął, a razem z nim zakleszczeni w aucie zostali 17-latka i 48-latek.