Galerię Posnania otwarto z pompą 19 października. Największe centrum handlowe w Wielkopolsce od samego początku budziło bardzo duże zainteresowanie poznaniaków, którzy wpadali tu chociażby po to, aby zobaczyć, jak wygląda i jakie sklepy się tu znajdują.
Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że odwiedzających obiekt będzie aż tylu. Przedstawiciele galerii właśnie pochwalili się wynikiem frekwencyjnym obejmującym pierwsze trzy miesiące funkcjonowania galerii – w tym czasie Posnanię odwiedziło blisko 3,5 mln osób!
- Oferowane przez nas powiązanie nowoczesnych technologii, unique shopping experience i autentyczności jest odpowiedzią na potrzeby współczesnych klientów i stanowi o naszej sile. Założony przez nas unikalny tenant mix pozwolił na zbudowanie nowoczesnej przestrzeni handlowej, atrakcyjnej dla najemców, ale też miejsca gościnnego i przyjaznego – mówi Marek Ćwiek, dyrektor Posnanii.
Polecany artykuł:
Jak się jednak okazuje, część sklepów już zostało zamkniętych lub zamknie się w najbliższym czasie. Kilka dni temu portal Epoznan.pl poinformował, że już zamknięto sklep z dekoracjami ze Skandynawii. Tylko do końca roku w Posnanii można było zrobić zakupy w sklepie Takeshy Kurosawa, a tylko do końca stycznia będzie tu działał butik Jacob Jakuba Bartnika, młodego projektanta, który wygrał program telewizyjny „Project Runaway”.
- Jest kilka sklepów, z którymi podpisaliśmy takie krótkoterminowe umowy na 3-4 miesiące z założeniem, że wkrótce zastąpią je inne marki bardziej pasujące do przyjętej polityki Posnanii. Dotyczy to zwłaszcza butików młodych projektantów, którzy przez ten krótki czas mieli szansę się wypromować – wyjaśnia w rozmowie z ESKA INFO Poznań Filip Gruszczyński,
W miejsce zamykanych sklepów pojawią się nowi najemcy – w najbliższych tygodniach mają to być: Etno Cafe, Be Free, Bubble Tea World, Skechers oraz właściciel marek Desigual i Pepe Jeans.