Tajemnicze wiadomości, tabletki, a nawet żyletki. Różne rzeczy dostarczane są do zakładów karnych w sposób nielegalny. Tak też było w Gębarzewie, gdzie próbowano dostarczyć pięć tabeletek nieznanego pochodzenia.
- Zainteresowanie funkcjonariuszki wzbudziło nienaturalne zgrubienie kartki pocztowej. Jak się okazało tabletki ukryte były w specjalnie przygotowanych skrytkach przyklejonych do pocztówki 3D za pomocą dwustronnej taśmy klejącej. Dzięki czujności funkcjonariuszki tabletki nie trafiły do więźniów - relacjonują przedstawiciele Zakładu Karnego w Gębarzewie.
Tabletki zostały zabezpieczone i przekazane funkcjonariuszom policji.