Zdecydowanym liderem zestawienia jest Warszawa. Co czwarte auto skradzione w naszym kraju ginie właśnie w stolicy i jej okolicach. W ubiegłym roku w Polsce skradziono ponad 10 tysięcy samochodów. Według statystyk w ciągu doby z ulic znika ic średnio 28. Jeżeli chodzi o Poznań i Wielkopolskę, rok 2017 był bezpieczniejszy od poprzednich. Dwa lata wcześniej z ulic i garaży zniknęło o blisko 150 aut więcej. Co ciekawe w 2017 roku były regiony, w których odnotowano wzrost liczby skradzionych pojazdów. Chodzi o województwa: łódzkie, podlaskie i opolskie. W tym samym czasie najmniej pojazdów skradziono na Podkarpaciu – jedynie 71. Wykrywalność takich przestępstw wciąż jest relatywnie niewielka. Policji udaje się odzyskać jedynie co czwarty skradziony samochód. Złodzieje używają też coraz nowszych technik. Są np. w stanie skopiować sygnał kluczyka i w ciągu kilkudziesięciu sekund odjechać nawet bardzo nowoczesnym autem. Większość z nich zostaje rozebrana na części, które trafiają później do warsztatów. Inne w całości wywożone są za granicę.
Lista regionów, w których w 2017r. samochody ginęły najczęściej:
1. KWP Warszawa - 2506 ( - 214 w porównaniu z 2016r. )
2. KWP Katowice - 1245 ( - 394 )
3. KWP Poznań - 1170 ( - 145)
4. KWP Wrocław - 1073 ( - 172 )
5. KWP Gdańsk - 881 ( - 58 )
6. KWP Łódź - 832 ( +15 )
7. KWP Gorzów Wlkp. - 380 ( - 99 )
8. KWP Radom - 338 ( - 37 )
Według policji większość aut w ciągu kilkunastu godzin od kradzieży zostaje rozebrana na części. Trafiają one do sprzedaży, ale też do warsztatów, które zajmują się naprawą samochodów powypadkowych.