Do zdarzenia doszło w piątek (3 lipca) w godzinach wieczornych. W jednym z bloków w Pile urządzono libację alkoholową z udziałem dwóch 22-latków. Sąsiadka postanowiła im zwrócić uwagę, ale to tylko spotęgowało napięcie.
- Kiedy osoby nie chciały się uspokoić oraz zachowywały się bardzo wulgarnie kobieta postanowiła wezwać policję. W trakcie powiadamiania dyżurnego jeden z mężczyzn obecnych w mieszkaniu wyrwał kobiecie telefon i uciekł z niego razem ze swoim kolegą - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz.
Zgłaszająca zdążyła przekazać informacje o miejscu interwencji i na miejsce udali się policjanci. Szybko zatrzymano mężczyzn, którzy trafili do policyjnego aresztu.
- Zatrzymani to dwaj 22-letni mieszkańcy Piły. Jeden z mężczyzn był już już notowany za liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Wobec podejrzanych Prokurator zastosował policyjny dozór - dodaje mł. asp. Panglisz.