W poniedziałek (3 maja) około godz. 22:30 dyżurny gnieźnieńskiej policji otrzymał informacje o gwałcie na 14-latce. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce zgłoszenia. Pod nadzorem powiadomionego o tym fakcie prokuratora wykonano wiele czynności w tej sprawie, a prawda okazała się zaskakująca.
- Jak ustalili funkcjonariusze Zespołu Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii zaangażowani w ustalenie sprawcy tego przestępstwa, do żadnego gwałtu nie doszło, a 14-latka wymyśliła całą historię. Nieletnia mieszkanka Gniezna tłumaczyła swoje zachowanie w ten sposób, że znajdowała się po spożyciu alkoholu - relacjonuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
14-latka poniesie konsekwencje swojego działania. Za swój głupi żart odpowie przed sądem rodzinnym.