Do zdarzenia doszło we wtorek (19 października) w godzinach popołudniowych. Do jednego z gnieźnieńskich marketów wszedł 44-latek. - Podszedł do regału z napojami alkoholowymi, wziął w rękę butelkę z wódką, otworzył zrywając banderolę a następnie odłożył na półkę. Następnie zabrał kolejną butelkę z mocnym trunkiem i zaczął pić - relacjonuje Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie.
Czytaj też: Poznań: Martwy 40-latek leżał przed wejściem do parku. Ustalono szczegóły krwawej jatki
Uwagę mężczyźnie zwrócił ochroniarz. Sprawca go odepchnął i wybiegł ze sklepu. O sprawie natychmiast powiadomiono policję, która dwa godziny później zatrzymała podejrzanego. - Następnego dnia prokurator przedstawił 44-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej a także zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór policji i zakaz zbliżania się do pracownika ochrony - wyjaśnia Osińska.
44-latkowi może grozić do 15 lat pozbawienia wolności, bo działał w warunkach recydywy.