Do wypadku doszło wczesnym wieczorem w Gnieźnie przy ul. Roosevelta. Nagle kierowca passata zjechał z drogi prosto i uderzył prosto w drzewo.
- W momencie przybycia strażaków nieprzytomny kierowca znajdował się poza pojazdem, bez funkcji życiowych. Natychmiast przystąpiono do zewnętrznego masażu serca przy wykorzystaniu AED oraz udrożnienia dróg oddechowych - informuje st. kpt. Bartosz Kubalewski. Na szczęście kierowca odzyskał oddech, ale wciąż nieprzytomnego przetransportowany karetką do szpitala.
- Godna pochwały jest postawa jednej z osób postronnych, która jako jedyna (choć grono osób postronnych było duże) podjęła zewnętrzny masaż serca przed przybyciem pierwszych służb ratunkowych - mówi Kubalewski.
Polecany artykuł: