Zdarzenia miały miejsce w czwartek (21 lipca). Jedna z osób przebywających na plaży w Gołuchowie zgłosiła dyżurującym ratownikom, że na plaży od dłuższego czasu znajduje się niespełna 3-letnie dziecko bez opieki i ciągle płacze. - Natychmiast nasi ratownicy udali się na plażę i potwierdzili informację o dziecku. Zapewniono komfort termiczny i wsparcie psychologiczne dziecku razem ze świadkami zdarzenia - informują ratownicy z WOPR Gołuchów.
Na miejsce wezwano patrol policji i zespół ratownictwa medycznego. Jedna z kobiet, która wypoczywała na plaży zaopiekowała się dzieckiem, które udało się uspokoić. Sprawą zajęła się policja, która odszukała matkę.
Polecany artykuł:
Niestety to nie jedyne niebezpieczne zdarzenie na plaży w Gołuchowie. Kilka godzin później na niestrzeżonym odcinku plaży kobieta bawiła się z dzieckiem w wodzie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że była pod wpływem alkoholu. - Przebywając na dmuchanym kole z dzieckiem początkowo nie reagowała na prośby ratowników, dopiero po wymianie zdań z ratownikami i plażowiczami postanowiła osoba wyjść z wody - tłumaczą ratownicy.
Tym razem udało się zapobiec tragedii. Ratownicy przy tej okazji dziękują plażowiczom za pomoc. - Dziękujemy za wzorową współpracę plażowiczom i ich odważna decyzję o poinformowaniu ratowników - mówią.