Do zdarzenia doszło we wtorek (17 maja) około godz. 13:50 w miejscowości Gorzewo w gminie Ryczywół w Wielkopolsce. Policjanci próbowali zatrzymać w miejscowości Ryczywół do kontroli samochód dostawczy marki Iveco, jednak kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc w pościg. - Po pewnym czasie kierujący iveco skręcił w polną drogę, po czym zatrzymał się, wyszedł z tego pojazdu, wyciągnął broń i zaczął strzelać do policjantów, w związku z tym funkcjonariusze również użyli broni - powiedziała podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji. Strzelanina zakończyła się tym, że uciekinier nie żyje, a rannych zostało dwóch policjantów.
CZYTAJ: Strzelanina w Wielkopolsce! Jedna osoba nie żyje. Ranni policjanci
Rzeczniczka prasowa Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu Zuzanna Pankros przekazała PAP, że we wtorek po południu do placówki trafił funkcjonariusz postrzelony w brzuch. Jak powiedziała, „pacjent został przyjęty w stanie dobrym, to znaczy, że był przytomny, wydolny oddechowo i krążeniowo”. Dodała jednak, że obrażenia pacjenta są dość poważne. - Pacjent właśnie jest operowany – powiedziała Pankros.
Drugi z funkcjonariuszy został przewieziony do szpitala w Obornikach. Starszy lekarz szpitala powiedział PAP, że „pacjent jest na oddziale chirurgicznym, stan pacjenta jest dobry i jest przygotowywany do zabiegu”.
Strzelanina pod Poznaniem. Kim był napastnik?
Liszczyńska powiedziała PAP, że „napastnik to 53-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. W przeszłości był wielokrotnie notowany przez policję za różnego rodzaju przestępstwa”. Dodała, że „w momencie zdarzenia nie był osobą poszukiwaną”.
Liszczyńska wskazała, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna strzelał do policjantów z broni czarnoprochowej, z rewolweru. Na miejscu zdarzenia nadal trwają policyjne czynności, gdzie ustalane są okoliczności i przebieg zdarzenia. O zdarzeniu poinformowano prokuraturę.