- Objawem zagubienia i nieszczęścia świata jest pandemia koronawirusa. Jednak obok niewątpliwie groźnej choroby są jeszcze większe nieszczęścia, które niszczą całą ludzkość i poszczególnych ludzi; o wiele bardziej groźne są wirusy duchowe – powiedział Balcerek.
- Serce mam ściśnięte, kiedy widzę naszą pustą katedrę i myślę o tak wielu wiernych, którzy chcieliby dzisiaj być na Mszy św. tutaj, w naszych kościołach, w poznańskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na Piątkowie i w Kiekrzu nad jeziorem, na miejscu jednego z objawień danych św. Faustynie. Za was nieobecnych, najmilsi, szczególnie się modlę – mówił bp Balcerek.
- Obserwujemy lęk przed śmiercią ciała, to zrozumiałe. Ale czy lękamy się grzechu, który może spowodować śmierć wieczną? – pytał bp Balcerek.
Na zakończenie Mszy św. bp Balcerek wyszedł przed drzwi katedry i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Tymczasem w niedzielę (19 kwietnia) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 545 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju. To niestety rekordowy dobowy przyrost chorych od początku epidemii. W całym kraju do tej pory stwierdzono 9287 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 360 osób.