Załamanie pogody w Polsce. Padła data
Potwierdziły się prognozy IMGW na poniedziałek (9 września). Synoptycy zapowiadali gorące temperatury, ale również ulewne deszcze. Eksperci alarmują - lokalnie swoją aktywność pokazuje burza. Kolejny dzień będzie pochmurny, a parasole przydadzą się w całym kraju. Przynajmniej do środka tygodnia temperatury nie będą problemem - maksymalne będą przekraczać 15 stopni Celsjusza (za wyjątkiem terenów górskich). Załamanie pogody przyjdzie w czwartek. Okres przed weekendem nie będzie przyjemny. Jesień spróbuje przejąć inicjatywę.
- Miejscami opady deszczu, okresami o natężeniu umiarkowanym. Temperatura maksymalna od 12-15°C na zachodzie i północy - czytamy w prognozie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na czwartek. Najchłodniej będzie w Wielkopolsce, w województwie lubuskim i na Dolnym Śląsku.
Potężne różnice w temperaturach, do tego burze i deszcze
Prognozy IMGW na czwartek i piątek (12-13 września) wskazują kilka ciekawych aspektów, związanych z pogodą. Jednym z nich jest różnica temperatur. Podczas gdy na zachodzie, termometry pokażą 12-13 stopni, mieszkańcy Lubelszczyzny i Podkarpacia będą się cieszyć temperaturami na poziomie 25 stopni. Uwaga - w piątek na północnym wschodzie mogą wystąpić burze i porywisty wiatr z prędkością do 60 km/h. Zaleca się obserwowanie ostrzeżeń na stronie Instytutu i lokalnych komunikatów meteo! Podobnie rzecz ma się z weekendem.
W sobotę na zachodzie zachmurzenie małe i umiarkowane. Na pozostałym obszarze zachmurzenie duże i całkowite z przelotnymi opadami deszczu. Wiatr na wschodzie słaby i umiarkowany, na pozostałym obszarze wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 65 km/h, na południowym zachodzie porywy do 70 km/h - wskazują synoptycy z IMGW.
Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę temperatury maksymalne rozpoczną się od 15 stopni. Na wschodzie powinno się delikatnie ochłodzić, więc różnice nie będą już tak odczuwalne. Prognozy będziemy codziennie aktualizować w naszym serwisie.