Do koszmarnego wypadku doszło w czwartek, 28 listopada około godziny 14:30 na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Jesionowej i Opolskiej na poznańskim Dębcu. Kobieta z ośmioletnią córką przechodziły przez przejście dla pieszych, gdy rozegrał się dramat.
Z niewyjaśnionych jeszcze okoliczności samochód osobowy marki ford, którym kierowała kobieta potrącił przechodzącą przez przejście dziewczynkę. Matka zdążyła odskoczyć i uniknęła tragedii. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe.
Reanimacja małej dziewczynki trwała przez około godzinę, niestety okazała się bezskuteczna, a dziecko zmarło.
- Na miejscu odbyły się standardowe procedury - zabezpieczyliśmy ślady, monitoring, przesłuchaliśmy świadków. Odbyły się też oględziny z udziałem prokuratora oraz biegłego sądowego - powiedział w rozmowie z "SE" dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dramatyczne relacje świadków z miejsca wypadku!
Według świadków zdarzenia kobieta z dzieckiem przechodziła przez przejście dla pieszych na zielonym świetle. Jak przekazał nam rzecznik KMP w Poznaniu - dokładne okoliczności i szczegóły zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo. Wiadomo, że kierująca fordem była trzeźwa, a samochód miał kołobrzeskie tablice rejestracyjne.
Polecany artykuł: