W połowie lipca ponad 200 osób wzięło udział w tanecznej imprezie na katamaranie. Party na pokładzie wynajętego od Żeglugi Gdańskiej statku organizatorzy zachwali w sieci: „Możliwości podróżowania są utrudnione i wielu z Was zostaje na wakacje w kraju. Dlatego dajemy Wam namiastkę pięknych, bogatych w różnorodną roślinność przestrzeni i miejsc, do których możecie nie mieć możliwości dotrzeć z powodu globalnych ograniczeń”.
Uczestnicy wydarzenia wypłynęli z Gdyni na wody Zatoki Gdańskiej, gdzie spędzili niemal cały dzień przy muzyce. Niestety po powrocie z imprezy kolejne osoby zgłaszały się na badania. - Wiemy na pewno o 5 osobach z wynikiem pozytywnym na koronawirusa z tego rejsu - mówi Super Expressowi Elżbieta Dziubich, rzeczniczka gdyńskiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. W sumie Sanepid wie już o stu osobach, które bawiły się na katamaranie. Są oni na kwarantannie. Wciąż jednak trwa poszukiwanie pozostałych osób, które tam były. - Wszystko dlatego, że można było kupować bilety przez pośredników i nie mamy pełnej listy pasażerów - mówi Dziubich. Między innymi Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zambrowie poszukuje mieszkańców, którzy uczestniczyli 12 lipca 2020 r. w imprezie BIG BOAT PARTY Gdynia 2020.