"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że w poniedziałek prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak otrzymał maila z pogróżkami. "Jaśkowiak zamorduję cię ŻYDZIE... Zadźgam cię jak Adamowicza... Poderżnę ci ten głupi łeb... Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia. Zginiesz kur** za to co mi zrobiłeś" – zacytowano w publikacji anonim, którego otrzymał prezydent stolicy Wielkopolski, który w przeszłości już wielokrotnie otrzymywał takie wiadomości, o czym wielokrotnie wspominał. - To nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia tego typu groźba. Podobne otrzymali prezydenci innych miast, m.in. Białegostoku, Wrocławia, Olsztyna. To efekt nagonki na samorządowców oraz ciągłego podsycania podziałów w społeczeństwie. Liczę, że autor tych gróźb zostanie szybko namierzony i ukarany – skomentował sprawę Jacek Jaśkowiak.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Poznania Joanna Żabierek powiedziała PAP, że sprawa anonimu z pogróżkami została we wtorek zgłoszona policji. Dodała, że groźby przesłano na urzędową skrzynkę mailową prezydenta Poznania. Żabierek zaznaczyła, że od czasu zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w 2019 r. prezydent Jaśkowiak regularnie otrzymuje podobne pogróżki. - Podobne rzeczy prezydent otrzymuje i pocztą tradycyjną, i mailową, czasem w formie komentarzy pod postami na jego oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Zdarza się, że sprawcy zostają ujęci, zobaczymy, jak będzie tym razem – powiedziała.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak potwierdził PAP, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pogróżkach wobec prezydenta Jaśkowiaka. - Zajmujemy się sprawą i ustalamy sprawcę – powiedział.