Od soboty, 3 września rondo Kaponiera jest już całkowicie otwarte dla ruchu kołowego i tramwajowego. Przebudowane rondo sprawia jednak pewne problemy zwłaszcza kierowcom, przez co przez pierwsze dni ruchem pomagali kierować tutaj policjanci z drogówki.
Jedną z wprowadzonych na Kaponierze nowości są czerwone pasy dróg rowerowych, na których obowiązuje ruch jednokierunkowy, zgodny z oznakowaniem poziomym. Wyjątkiem jest dwukierunkowa droga rowerowa po zachodniej stronie ul. Roosevelta, wraz z przejazdem rowerowym przez ul. Zwierzyniecką. Na wlotach na rondo wyznaczono śluzy rowerowe, mające umożliwiać rowerzystom bezpieczne oczekiwanie na przejazd i zmianę kierunku dalszej jazdy.
- Zabroniona jest jazda rowerem po jezdni obok pasa dla rowerów, jazda pasami rowerowymi w kierunku niezgodnym z oznakowaniem poziomym, skręcanie pod prąd, jazda chodnikiem (poza sytuacjami określonymi w przepisach) oraz nieoczekiwane zatrzymywanie się na pasie lub drodze rowerowej - wyjaśnia Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu i jednocześnie przypomina kierowcom, że rowerzyści, jadący pasem rowerowym po ul. Święty Marcin w stronę ronda, mają pierwszeństwo przed pojazdami zjeżdżającymi na pas do skrętu w prawo, w kierunku mostu Teatralnego.
Kierowcy muszą pamiętać, że zabronione jest poruszanie się samochodem po pasach rowerowych, zatrzymywanie się na nich lub wymuszanie pierwszeństwa w stosunku do rowerzystów znajdujących się na pasach dla nich przeznaczonych.
Ruch na rondzie na wszystkich wjazdach i zjazdach reguluje sygnalizacja świetlna. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści nie powinni więc mieć kłopotu z poruszaniem się w tym miejscu.
Czerwone pasy dróg rowerowych sprawiają tez kłopoty pieszym. Część z nich myśli, że to naziemne przejścia dla pieszych. Dotyczy to zwłaszcza drogi na ul. Zwierzynieckiej. Przechodzenie po nich jest nie tylko zabronione, ale też bardzo niebezpieczne.