Do zdarzenia doszło 10 lutego 2022 roku. Starszy sierżant Łukasz Nowak z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego jarocińskiej komendy kontrolował osoby przebywające na izolacji i kwarantannach w związku z zarażeniem wirusem Covid-19. Jedną z kontrolowanych osób był 68-letni mieszkaniec Jarocina. Nikt nie spodziewał się, że sytuacja będzie bardzo trudna. - Policjant zadzwonił na numer telefonu mężczyzny by z nim porozmawiać i uzyskać informację o jego stanie zdrowia. 68-latek odebrał telefon, jednak w słuchawce była cisza. Gdy policjant poprosił mężczyznę by podszedł on do okna usłyszał od rozmówcy, że przed chwilą się przewrócił i nie jest w stanie się podnieść - relacjonują mundurowi.
Policjant kontynuował rozmowę, pytał o to jak mężczyzna się czuje i zaproponował, ze wejdzie do mieszkania by sprawdzić co się stało. - Starszy pan powiedział policjantowi, że źle się czuje i ma zawroty głowy i nie da rady podejść do drzwi, które były zamknięte od wewnątrz. Ponieważ mężczyzna upadł przy drzwiach balkonowych, funkcjonariusz poprosił, by postarał się on uchylić te właśnie drzwi, a sam zadzwonił po pogotowie - opowiadają funkcjonariusze.
Pomoc medyczna była w tym przypadku niezbędna. Do czasu przyjazdu karetki policjant zapewnił 68-latkowi opiekę i pomoc. Mężczyzna ostatecznie trafił do szpitala.