Jerzy Owsiak pomoże poznańskiemu ZOO! Tygrysy mają coraz większe wsparcie

- Wielki szacunek dla wszystkich, którzy brali udział w akcji ratującej nieszczęśliwe tygrysy jadące z Włoch do Rosji. To coś nieprawdopodobnego, że w ogólnoświatowej narracji dotyczącej dbania o naszą planetę i o jej każdy szczegół, ktoś wpada na tak nieprawdopodobnie bestialski pomysł jak transport zwierząt w taki sposób - czytamy w informacji przekazanej przez Jerzego Owsiaka.

Szefowi WOŚP podoba się pomysł, aby stworzyć azyl dla zwierząt, które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji. Koszt takiego przedsięwzięcia to aż 6 milionów złotych. Owsiak sam postanowił także pomóc w zbiórce pieniędzy dla tygrysów.

- Właśnie dowiedziałem się, że Nagroda imienia Andrzeja Wajdy, którą otrzymałem blisko rok temu, łączy się także z gratyfikacją finansową, jaką właśnie mam odebrać. Postanowiliśmy wraz z Dzidzią, że w całości chcemy ją przeznaczyć na fundusz poznańskiego ZOO - przekazał Owsiak.

Tygrysi dramat rozegrał się kilka dni temu w Koroszczynie (woj. lubelskie) na granicy polsko-białoruskiej. Utknęło tam 10 tygrysów, z czego jeden padł. W ratowanie zwierząt najbardziej zaangażowało się ZOO w Poznaniu, które przygarnęło siedem z nich, a dwa kolejne trafiły do Człuchowa. Stan tygrysów był bardzo zły, ale powoli dochodzą do siebie po tym traumatycznym przeżyciu.