Po reformie edukacji, w Poznaniu gimnazja zostały przekształcone w szkoły podstawowe. Jednak w naborze do placówki przy ulicy Drzymały nie wzięło udziału ani jedno dziecko. Póki co jednak szkoła nie zostanie zamknięta.
-Zadziałała trochę jednak szybkość wprowadzania tej reformy. Nie wszyscy rodzice też mieli pełną informację, że jeżeli złożą tam wniosek, a klasa nie utworzy się to mają zagwarantowane miejsce w innej szkole - mówi Hanna Janowska z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta i dodaje, że obecnie w szkole naukę będą kontynuować dotychczasowi uczniowie gimnazjum. W przyszłym roku nabór do podstawówki zostanie powtórzony. - Będzie możliwość składania przez rodziców z okolicznych szkół podstawowych wniosków o przeniesienie na poziom klasy czwartej i siódmej, będziemy również prowadzić nabór do klasy dwujęzycznej z językiem francuskim, no i oczywiście do klasy pierwszej - dodaje Janowska.
Posłuchajcie całej rozmowy Dominika Rutkowskiego z Hanną Janowską:
Jeżeli w kolejnych dwóch latach sytuacja się powtórzy urzędnicy nie wykluczają, że szkoła przy ulicy Drzymały zostanie zamknięta.