Czasami bardziej opłaca się nie kupować biletu parkingowego i zapłacić karę. I niektórzy kierowcy to wykorzystują. Wkrótce jednak może się to zmienić. ZDM proponuje, aby kara naliczana wzrosła z 30 zł do 150. Po 7 dniach ma to być już nie 50, a 200 zł.
- Te stawki w proponowanej uchwale są urealnione. Są porównywalne do tych, którymi obciążani są pasażerowie komunikacji miejskiej jadący na gapę- mówi Agata Kaniewska z ZDM.
Opłata za brak biletu na komunikację miejską wynosi 140 zł, a po tygodniu wzrasta do 280. Według danych ZDM codziennie około 500 kierowców nie płaci za postój w strefie. - Obecne stawki nie są wysokie i widać, że nie odstraszają kierowców. Liczymy, że po zmianie się to zmieni i zdecydowana większość będzie płacić za parkowanie w strefie - dodaje Kaniewska.
Dodajmy, że wyższe opłaty mogą zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku. Projekt uchwały został już przedstawiony Radzie Miasta i to do niej należy ostateczna decyzja.