Makabra w Chodzieży. Wiadomo już, gdzie spocznie Krzysztof A. i jego rodzina
Przypomnijmy, 24 kwietnia w domu w Chodzieży odkryto ciało aż pięciu osób. Wszyscy byli ze sobą spokrewnieni. W toku śledztwa śledczy ustalili, że 41-letni Krzysztof A. najpierw precyzyjne ciosy zadał swojemu schorowanemu ojcu i matce, potem skrępował swoją żonę Martę A. (38 l.) i podciął gardło jej i ich 4-miesięcznemu synkowi Staszkowi. Na koniec odebrał sobie życie. Śledczy wciąż głowią się nad motywem działania zabójcy i dokładnym przebiegiem zbrodni. Mężczyzna nie pozostawił bowiem listu pożegnalnego.
Jak informuje "Fakt", początkowo rodzina Marty A. chciała, aby Krzysztof A. spoczął w Sochaczewie, razem ze swoją żonę i synem Stasiem. Kiedy śledczy ustalili, że to Krzysztof stał za brutalną zbrodnią, rodzina zmieniła zdanie. Pojawiły się wątpliwości, że Krzysztof powinien spocząć w jednym grobie z rodzicami, których pozbawił życia.
Dziennikarze "Faktu" ustalili, że rodzina ofiar zdecydowała o szczegółach pochówku. Marta i jej synek Staś mają spocząć w rodzinnym Sochaczewie. Z kolei rodzice Krzysztofa A. we wspólnej mogile na cmentarzu w rodzinnej miejscowości jednego z nich. Co ze sprawcą masakry w Chodzieży? Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że pochówkiem Krzysztofa zajmie się brat jego ojca. Mężczyzna spocznie w osobnym grobie, z dala od członków rodziny, których pozbawił życia.
Gdzie szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123