Naćpany kierowca autobusu woził ludzi! Pasażerowie mówią tylko o jednym
Mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej policji poinformował w piątek (10 stycznia), że dzień szybciej około godz. 10.00 policjanci wydziału ruchu drogowego poznańskiej jednostki otrzymali zgłoszenie o nietypowym zachowaniu kierowcy autobusu linii 171. Ze zgłoszenia przekazanego przez jednego z pasażerów wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach z rzędu i może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu w wydychanym powietrzu mężczyzny. Narkotest dał wynik wskazujący na obecność marihuany w organizmie kierowcy. Policjanci zatrzymali podejrzanego i zabrali mu prawo jazdy.
Wstępna analiza krwi pobranej mężczyźnie wykazało obecność w jego organizmie marihuany i amfetaminy. Po określeniu ich stężenia usłyszy zarzuty – wykroczenia lub przestępstwa.
- Niezależnie od tego 30-latek odpowie za posiadanie substancji odurzających, ponieważ w wyniku przeszukania w jego mieszkaniu policjanci znaleźli marihuanę – powiedział Paterski.
Radio Poznań, które pierwsze poinformowało o zdarzeniu, podało, że pod koniec grudnia ten sam kierowca miał prowadzić autobus na Garbarach, który nagle zahamował. Wówczas poszkodowane zostały trzy osoby. Rozgłośnia podała, że po czwartkowym zdarzeniu mężczyzna został odsunięty od pracy.