Do wypadku na ulicy Daszyńskiego w Sierakowie doszło w nocy z piątku na sobotę po godz. 1:00. Samochód marki ford mondeo wpadł w poślizg i uderzył w drzewo.
- Kierowca i pasażer byli uwięzieni w samochodzie. Dopiero strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu wydobyli ich z wraku. Oboje trafili z obrażeniami do szpitala - relacjonują policjanci z Międzychodu.
Okazało się, że wypadek został spowodowany przez nieodpowiedzialność kierowcy, który był pijany. Miał on 1,82 promila w wydychanym powietrzu.