Powybijane szyby, uszkodzona karoseria, lusterka, przebite opony - to dzieło 29-latka, który w nocy z czwartku na piątek uszkodził w Poznaniu kilkadziesiąt aut. Zniszczone zostały m.in. samochody na parkingu przy ul. 28 Czerwca 1956, a także na ulicach Kasztanowej, czy Łozowej.
Jak powiedział PAP kom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji, prawdopodobny sprawca tego aktu wandalizmu został już zatrzymany. - Apelujemy do wszystkich osób, których samochody zostały zniszczone o zgłaszanie się na komisariat policji na Wildzie. Dopiero wtedy będziemy mieli pełny obraz sytuacji, ale już teraz wiemy, że tych samochodów jest kilkadziesiąt – powiedział Święcichowski.
Dodał, że w sprawie zatrzymano już 29-letniego mieszkańca Poznania. - Z zatrzymanym wykonywane są teraz czynności. Mamy świadków zdarzenia, będzie zabezpieczany monitoring, tak aby ten materiał był wystarczająco mocny – powiedział.
Zaznaczył, że na razie nie wiadomo, jakie ostatecznie zarzuty zostaną przedstawione mężczyźnie, ale wskazał, że najpewniej będzie to m.in. zarzut z art. 288 kk, czyli zniszczenia mienia – za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. - Ta osoba musi liczyć się z tym, że może być wobec niej, już na późniejszym etapie, orzeczony nakaz naprawienia szkody, co w przypadku takiej liczby uszkodzonych samochodów na pewno będzie to niemała kwota – powiedział.