Rodzinny dramat

Kobyla Góra. Siostry Madzia i Jadzia brutalnie zamordowane! Zwrot w sprawie. Chodzi o ojca [NOWE FAKTY]

2023-04-21 14:20

Wracamy do wstrząsających wydarzeń, do których doszło w Kobylej Górze pod Ostrzeszowem. W czwartek, 20 kwietnia w domu jednorodzinnym, na uboczu miejscowości odkryto zwłoki dwóch dziewczynek w wieku 9 i 13 lat. To nie wszystko. Na miejscu reanimowano również matkę ofiar, która pod odzyskaniu czynności życiowych trafiła do szpitala. W spawie wciąż pojawiają się nowe, szokujące doniesienia. Jak udało się nam dowiedzieć, przesłuchano także ojca dziewczynek.

Potworna tragedia w Kobylej Górze! Z domu znaleziono zwłoki małych dzieci

Aktualizacja: godz. 14:20

Policja przekazała, że ojciec zamordowanych dziewczynek został zwolniony. - Nie zakładamy żadnego scenariusza. Analizujemy wciąż ślady - mówi Andrzej Borowiak.

W czwartkowe (20 kwietnia) wczesne popołudnie ratownicy medyczni dostali wezwanie do jednorodzinnego domu w Kobylej Górze. To, co zastali na miejscu jest przerażające. Po wejściu do środka odkryto ciała dwóch dziewczynek. To 9-letnia Jadzia i 13-letnia Madzia.

Służby ratownicze miał o wszystkim powiadomić ich ojciec. To nie wszystko, bo po dojeździe na miejsce służby musiały jeszcze przystąpić do reanimacji matki dziewczynek, 47-letniej Krystyny K., która jak informuje PAP, miała rany cięte, podobnie jak 13-latka, natomiast ślady duszenia miały zostać ujawnione na ciele młodszej z sióstr.

Po przywróceniu kobiecie funkcji życiowych została ona zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Kaliszu.

Tragedia w Kobylej Górze. Policja zatrzymała ojca dziewczynek, Jana K.

Teren domu, gdzie rozegrały się te potworne wydarzenia, został ogrodzony przez policję. Jak udało się ustalić dziennikarce "Super Expressu", na miejscu mają odbyć się czynności z udziałem ojca dziewczynek, a mężem Krystyny, Janem K. - Mężczyzna został wypuszczony. Nie zakładamy żadnego scenariusza. Analizujemy wciąż ślady - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Kluczowe na pewno będą wyniki sekcji zwłok. Wciąż nie wiadomo, kto był sprawcą zdarzenia.

Według zebranych przez nas informacji, 19 kwietnia miało odbyć się posiedzenie w sądzie, w sprawie zmiany opiekuna dla trzeciej, najstarszej córki, która jest niepełnosprawna. Matka, Krystyna K. miała złożyć w sądzie niepokojące pismo. W związku z tym, sąd postanowił wszcząć z urzędu postępowanie o zmianie opiekuna dla niepełnosprawnej córki. Szczegóły pisma wciąż pozostają tajemnicą.

Wiadomo, że kobieta jest obecnie w szpitalu w śpiączce farmakologicznej i walczy o życie.

Sonda
Czy policji uda się ustalić przebieg tragedii?
Podejrzany o podwójne morderstwo Marcin W. przyznał się do winy
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki