Dwie poznańskie firmy: Sollus i Tixer, miały oszukiwać swoich klientów. Pierwsza z nich zajmowała się organizacją imprez, druga sprzedawała na nie bilety.
Polecany artykuł:
- W ciągu kilku miesięcy udało się ustalić 49 osób, które straciły w ten sposób pieniądze. Składały zawiadomienia na terenie całego kraju. Wszystko połączyliśmy w całość i teraz sprawa dojrzała do tego, aby postawić zarzuty podejrzanym - mówi prokurator Michał Smętkowski.
Dokumenty dotyczące działalności obu firmy zabezpieczono w mieszkaniu przy ul. Młyńskiej w Poznaniu. Śledczy na ich podstawie szacują, że pokrzywdzonych może być nawet kilkadziesiąt razy więcej niż ustalono do tej pory.
- Na podstawie zabezpieczonej dokumentacji i danych z dysków twardych komputerów będziemy mogli określić ile faktycznie mamy poszkodowanych - mówi prokurator Smętkowski.
Wszyscy podejrzani jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty. Za oszustwa grozi im do 8 lat więzienia.