Adama Z. idącego wraz z Ewą Tylman zarejestrowały kamery monitoringu.

i

Autor: nagranie z monitoringu Adama Z. idącego wraz z Ewą Tylman zarejestrowały kamery monitoringu.

Koniec śledztwa w sprawie Ewy Tylman. Jest akt oskarżenia dla Adam Z.

2016-11-10 17:44

W czwartek do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Adamowi Z., który przed rokiem miał doprowadzić do śmierci Ewy Tylman.

Ewa Tylman zaginęła 23 listopada 2015 r. Prokuratura bardzo szybko nakazała zatrzymanie i aresztowanie Adama Z., kolegi zaginionej, z którym była widziana po raz ostatni w okolicach mostu Świętego Rocha, gdzie zaginęła. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym – miał zepchnąć 26-latkę ze skarpy nad Wartą, a następnie zepchnąć jej ciało do rzeki. Tak miał to opowiedzieć policjantom w czasie rozmowy, która nie została zaprotokołowana. Później w trakcie oficjalnego przesłuchania Adam Z. jednak wszystkiemu zaprzeczył.

Zwłoki Ewy Tylman udało się znaleźć dopiero pod koniec lipca. Były w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że nie udało się ustalić przyczyn śmierci. Nie wyjaśniły tego także dodatkowe szczegółowe badania przez powołanych biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Pełnomocnicy rodziny Tylmanów zwrócili się do prokuratury z wnioskiem, aby poprosić o pomoc w wyjaśnieniu okoliczności śmierci specjalistów z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, którzy mają największe doświadczenie w tej materii.

Okazało się zdaniem prokuratury nie jest to konieczne. Śledczy prowadzący sprawę, uznali, że jednak i tak zgromadzili w czasie śledztwa na tyle mocne dowody winy Adama Z., że mogą skierować do sądu akt oskarżenia.

W czwartek po południu Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, w rozmowie z ESKA INFO potwierdziła, że akt wpłynął już do sądu. Nie ujawniła jednak bliższych szczegółów. Te mają zostać podane do publicznej wiadomości w poniedziałek na specjalnej konferencji prasowej.

Za zabójstwo z zamiarem ewentualnym Adamowi Z. grozi nawet dożywocie.

Czytaj też: Oszustki ukradły staruszkowi z Rataj 30 tys. zł. Kto rozpoznaje jedną z nich?

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają