Koronawirus w Polsce
- Ludzie, ogarnijcie się. Zwierzęta nie przenoszą koronawirusa. Więc przestańcie przynosić je do weterynarzy z prośbą o „humanitarne” uśpienie (weterynarze alarmują o tej fali). Tym bardziej nie porzucajcie ich w lesie i „nie bierzcie sprawy w swoje ręce”. To nasi przyjaciele - apeluje w sieci politolog, Marek Migalski. Do apelu dołącza się Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca - Niektórzy właściciele, w obawie przed koronawirusem, pozbywają się zwierząt. Proszę, nie róbmy tego i nie zostawiajmy naszych pupili w tych ciężkich chwilach - grzmi włodarz Sosnowca.
"Jak PRZETRWAĆ epidemię?" [WIELKI PORADNIK do kupienia już 16 MARCA]
Weterynarze są wstrząśnięci falą strachu. - Bezwzględność działań człowieka jest przerażająca. Jako lekarz weterynarii, mający stały kontakt z różnymi zwierzętami w swojej praktyce, zwracam się z prośbą o rozsądek i logiczne myślenie. Gdyby źródłem infekcji dla człowieka były zwierzęta domowe, gwarantuje, że wirus nie dotarłby z Chin, a już dawno mielibyśmy go my lekarze weterynarii, opiekunowie zwierząt w schroniskach, hodowcy. Panika niszczy empatie. Postarajmy się, by nie zniszczyła zdrowego rozsądku - apelują lekarze zwierząt. Jedno jest pewne, gdy dotykamy psa czy kota, trzeba umyć potem ręce.
- Nie mamy żadnych doniesień o tym, że zwierzęta przenoszą COVID-19. Nie ma też żadnych naukowych badań, które potwierdzają, że nasi czworonożni przyjaciele chorują, bądź chociażby przenoszą koronawirusa. Obecnie nie mamy też żadnego zwierzęcia zarażonego. Nie popadajmy w panikę! Zwierzęta to nasi przyjaciele i jak nie zostawimy ich w tej trudne sytuacji to będą z nami do końca swoich dni. Nie pozbywajmy się przyjaciół - apeluje Radosław Fedaczyński weterynarz z Lecznicy Ada w Przemyślu.
Koronawirus w Polsce
Łącznie w Polsce jest zakażonych 150 osób. Najnowsze doniesienia z kraju i ze świata można śledzić w naszej RELACJI NA ŻYWO. Ponadto polecamy naszą mapę online. Znajdują się na niej wszystkie potwierdzone przypadki w Polsce.