Koronawirus. Pacjenci będą trafiać do DRUGIEGO szpitala w Poznaniu!

Name: Dorota Gardias: Miałam koronawirusa, sąsiedzi omijają mnie szerokim łukiem.
Uploaded: 2020-10-21T15:26:08+00:00
Description: Dorota Gardias: Miałam koronawirusa, sąsiedzi omijają mnie szerokim łukiem.

2020-10-21 17:42

W Poznaniu do tej pory osoby, które wymagają hospitalizacji w związku z zakażeniem koronawirusem trafiają do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia. W najbliższym czasie na terenie stolicy Wielkopolski drugi szpital zacznie przyjmować pacjentów z COVID-19!

Najnowsze z działu

Kolejorz gra jak z nut!

Lech Poznań - GKS Katowice. Za nami ostatni mecz w tym roku na Enea Stadionie [ZDJĘCIA]

Co dostaną pracownicy?

Zwolnienia grupowe w Amice. Ludzie stracą pracę jeszcze przed świętami. Spółka tłumaczy swoją decyzję

Zderzenie osobówek i ciężarówki

Wojskowy transporter w polu. W wypadku ucierpiały trzy osoby. Jedną zabrał LPR

Znaczna liczba

Zwolnienia grupowe w GSK. Winna sztuczna inteligencja! Tyle osób zostanie bez pracy

Można wspomóc pogorzelców

Rodzina straciła dom w pożarze. Spłonęło niemal wszystko, ocalała tylko koszulka „Lewego”

Centrum Medyczne HCP ma przyjmować pacjentów zakażonych koronawirusem. W szpitalu zostanie uruchomiony oddział na 50 łóżek. Taką informację przekazali przedstawiciele Wielkopolskiego NFZ.

- Do tej pory Centrum Medyczne HCP zapewniało opiekę pacjentom z COVID-19, którzy wymagali leczenia psychiatrycznego. W przyszłym tygodniu, w tej placówce zostaną uruchomione łóżka zakaźne w ramach II poziomu zabezpieczenia. Oznacza to, że CM HCP stanie się drugą placówką w Poznaniu, po Szpitalu Miejskim im. J. Strusia, do której trafiać będą dorośli pacjenci z podejrzeniem COVID-19 lub potwierdzonym zakażeniem - poinformowała rzeczniczka wielkopolskiego NFZ, Marta Żbikowska - Cieśla.

W międzyczasie trwają także prace nad przygotowaniem szpitala polowego w Poznaniu. Ma on się znajdować na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Polecany artykuł:

Policjantka z Poznania nie żyje. Kłóciła się z przełożonym? W tle koronawirus

Dorota Gardias: Miałam koronawirusa, sąsiedzi omijają mnie szerokim łukiem.