Sytuacja związana z koronawirusem jest bardzo trudna. W ostatnich dniach w Poznaniu i powiecie poznańskim notowanych jest dużo nowych przypadków. Tylko w środę (7 października) potwierdzono 98 nowych przypadków. Czy stolica Wielkopolski znajdzie się w żółtej lub w czerwonej strefie?
"Gazeta Wyborcza" informuje, że już w poniedziałek Poznań przekroczył wskaźnik, który mówi o tym, że miasto powinno znaleźć się w żółtej strefie. Tak więc jeśli nic się nie zmieni to od soboty (10 października) Poznań będzie objęty dodatkowymi obostrzeniami!
- Jeśli liczba zakażonych nie spadnie, a raczej nie spadnie, to zgodnie z przepisami Poznań zostanie w najbliższych dniach objęty żółtą strefą - powiedziała Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta, cytowanach na łamach "Wyborczej".
Jakie obostrzenia obowiązują w żółtej strefie?
Podstawowym obowiązkiem jest zasłanianie ust i nosa w przestrzeni publicznej. W strefach żółtych obowiązuje również większe ograniczenie na weselach, uroczystościach rodzinnych i innych spotkaniach, niż w strefach zielonych - do 75 osób, z wyjątkiem obsługi. Na imprezach kulturalnych, w kinach czy na meczach będzie mogło przebywać 25 procent publiczności. W lokalach gastronomicznych na jedną osobę przysługuje przestrzeń 4 metrów kwadratowych, na siłowniach i klubach fitness - 7 metrów kwadratowych.
Szczegółowe informacje dotyczących obostrzeń w żółtych i czerwonych strefach można znaleźć tutaj.
Nowe strefy czerwone i żółte poznamy w czwartek (8 października). Na ten moment w woj. wielkopolskim powiaty gostyński, krotoszyński i międzychodzki są strefami czerwonymi, a ostrowski i wolsztyński oznaczone są kolorem żółtym.
Polecany artykuł: