W czwartek (16 kwietnia) poznaliśmy szczegóły związane z odmrażaniem gospodarki. Premier Mateusz Morawiecki przestawił etapy wracania do normalności po epidemii koronawirusa. Nie pojawiły się jednak konkretne daty i to nie podoba się przedsiębiorcom oraz prezydentowi Poznania, który skrytykował działania rządu.
- Ja również byłem rozczarowany, tak jak przedsiębiorcy. Liczyłem na jasny komunikat, że będą tak jak w innych krajach np. w Czechach podane terminy, że będą wstępnie zarysowane te elementy związane z powrotem dzieci do szkół. Na dzień dzisiejszy ten komunikat to tylko zniesienie tych absurdalnych zakazów - powiedział Jaśkowiak.
Prezydent Poznania zaznaczył, że trzeba jak najszybciej pozwolić przedsiębiorcom działać. W przeciwnym razie będą oni w katastrofalnej sytuacji, a wszelkie działania władz państwowych i samorządowych „będą tylko protezą”.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Czytaj też: Kiedy skończy się epidemia? Naukowcy podali konkrety!
- Kluczem jest znalezienie równowagi między bezpieczeństwem pracowników, osób które będą wracały do pracy, a rozruszaniem gospodarki. Oni muszą wrócić do swojej działalności - dodał Jaśkowiak.