Koronawirus. Tłumy na cmentarzach w Poznaniu! Nie ma zakazu, ale zachowajmy umiar!

Zbliżają się święta wielkanocne. Wiele osób chciałoby uporządkować groby bliskich zmarłych, zapalić znicz czy też zostawić świeże kwiaty. Dochodzą do nas głosy, że w okolicach cmentarzy w Poznaniu jest wzmożony ruch. Na parkingach jest duża liczba samochodów, a po cmentarzach porusza się wiele osób.

Od 1 kwietnia mamy wprowadzone nowe obostrzenia dotyczące zgromadzeń. Między innymi należy zachować odległość minimum 2 metrów od innych osób, a ograniczenie dotyczy także rodzin, z wyjątkiem opiekunów osób niepełnosprawnych i dzieci. Na cmentarzach bardzo trudno o zachowanie takiej odległości. Mimo to nie zostały one zamknięte.

Sprawa jest złożona. W Warszawie już w czwartek podjęto decyzję o zamknięciu cmentarzy. W Poznaniu na razie do tego nie doszło.

- Mam nadzieję, że rządzący przedstawią jednoznacznie czy możliwa jest wizyta na cmentarzu. My nie zamknęliśmy cmentarzy. Okres świąt to specyficzny czas, gdy odwiedzamy groby bliskich. Mam nadzieję, że wojewoda przekaże nam w tym zakresie sugestie - powiedział Jacek Jaśkowiak.

Prezydent Poznania zapewnił, że jeśli wstęp na cmentarze będzie dozwolony to wprowadzone zostaną dodatkowe kursy komunikacji miejskiej na cmentarze komunalne w stolicy Wielkopolski.

Sytuacja jest wyjątkowa. Apelujemy o rozwagę i zachowanie umiaru. Wizyta na grobach bliskich jest bardzo ważna, ale jeśli nie musimy to zostańmy w domu. To wszystko dla dobra naszego i naszych bliskich. Jeśli jednak musimy koniecznie odwiedzić nekropolię to zachowajmy wszystkie możliwe środki ostrożności.