We wtorek (25 lutego) na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Krotoszynie zgłosiła się kobieta. Miała ona wysoką gorączkę i niewydolność oddechową. W ostatnim czasie przebywała ona we Włoszech, gdzie obecnie znajduje się epicentrum koronawirusa w Europie.
W szpitalu w Krotoszynie trwa obecnie wielkie mobilizacja. Pacjenci z SOR-u przenoszeni są na inne oddziały, a personel placówki chodzi w specjalnych strojach i maseczkach. Zamknięta została także Izba Przyjęć. Na drzwiach znajduje się kartka z napisem. - Izba przyjęć zamknięta z powodu podejrzenia choroby zakaźnej. Wznowienie działalności Izby Przyjęć przewidywane na godzinę 18.00 - czytamy.
Polecany artykuł:
Po godzinie 14:00 szpital w Krotoszynie wydał oświadczenie w sprawie podejrzenia zarażenia koronawirusem. Poniżej przedstawiamy całość podpisaną przez rzecznika prasowego SPZOZ w Krotoszynie Sławomira Pałasza.
25 lutego na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Krotoszynie trafiła pacjentka, skierowana do szpitala przez swojego lekarza rodzinnego z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego. Pacjentka przyjęta została na SOR, z objawami grypopodobnymi (kaszel, podwyższona temperatura, duszność). W trakcie wywiadu przeprowadzonego przez personel okazało się, że osoba tam przebywała w ostatnim czasie we Włoszech.
Mając na uwadze zalecania Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczące profilaktyki zakażenia koronawirusem, pacjentka została natychmiast izolowana, w oddziale wprowadzony został reżim sanitarny. Pacjentka podlega dalszej obserwacji oraz diagnostyce. Powiadomiony został Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krotoszynie.
Według zaleceń Ministerstwa Zdrowia, kierownik SOR-u kontaktował się z 3 szpitalami zakaźnymi, informując o stanie pacjentki. Szpitale zakaźne nie znalazły podstaw do przyjęcia pacjentki, zalecając dalszą obserwację w Krotoszynie.
W chwili obecnej, ze względu na minimalne ryzyko wystąpienia zakażenia wirusem dalsza obserwacja, leczenie i diagnostyka pacjentki, odbywać będzie się na jednym z oddziałów naszego szpitala.