Sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Polsce staje się coraz bardziej poważna. W środę (7 października) zanotowano w Polsce rekord nowych zakażeń i zgonów z powodu COVID-19. Ponadto w szpitalach jest coraz więcej chorych w ciężkim stanie.
Pacjenci z województwa wielkopolskiego trafiają do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu. Wiemy, jak wygląda sytuacja w tej placówce, która od początku pandemii jest na pierwszym froncie walki z zarazą.
Czytaj też: SUPERSZYBKI test na koronawirusa. To sukces naukowców z Poznania!
Szpital ma 406 tzw. łóżek covidowych. Zajęte są 372 miejsca, co daje 91,6%! Nieco lepiej ma się sytuacja z respiratorami. Placówka posiada 64 takie urządzenia, a zajętych jest 27 z nich.
- Mamy możliwość, aby zwiększyć w krótkim czasie liczbę łóżek do 500. Mam nadzieję, że nie będzie to potrzebne. Wiem, że wojewoda podejmuje także działania, aby inne szpitale w Wielkopolsce mogły przyjmować pacjentów z koronawirusem - powiedział na konferencji prasowej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Dane z ostatnich dni nie napawają optymizmem. W Poznaniu i w powiecie poznańskim notuje się dużo nowych przypadków. Wiele na to wskazuje, że stolica Wielkopolski lada moment może zostać strefą żółtą, w której będą wprowadzone dodatkowe obostrzenia.
Polecany artykuł: