Radio Poznań poinformowało, że nieciekawe zakończenie mogła mieć zabawa na torach w Kościanie. Pociąg relacji Leszno – Poznań napotkał na swej trasie przeszkodę, w postaci... ułożonych kamyczków. Wyglądało to niepozornie na dziecięcą zabawę w układanki, ale pojazd musiał się zatrzymać. Na miejscu dokonano przeglądu pociągu w celu ustalenia, czy maszyna została uszkodzona. Spowodowało to oczywiście opóźnienia komunikacji, a dwa pociągi stanęły na około 10 minut.
- Maszynista pociągu, który jechał z Leszna do Poznania, zgłosił służbom kolejowym najechanie na kamienie, które były ułożone na szynach. W tej sytuacji na szczęście nic się nie stało, jednak jest to niebezpieczna sytuacja, która może doprowadzić między innymi do uszkodzenia pociągu. Osoby postronne nie mogą przebywać na terenie kolejowym - przekazał w rozmowie z lokalnym radiem Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK.
Przypominamy, że układanie jakichkolwiek przedmiotów na torach kolejowych jest niebezpieczne. Może dojść do poważnych konsekwencji. Zachowując się w ten sposób stwarzamy zagrożenie dla pasażerów i maszynistów, którzy muszą bardzo dokładnie obserwować to, co znajduje się na torach. Każdy powinien liczyć się z konsekwencjami swoich działań. Szczególnie zwracajmy uwagę na dzieci, które często nie są świadome swoich zabaw.