W środę (23 czerwca) reprezentacja Polski grała ze Szwecją mecz o pozostanie w turniej Euro 2020. Biało-czerwoni przegrali 2:3 i pożegnali się z mistrzostwami. Wiele osób przeżyło tę porażkę, a jeden z mieszkańców Kościana nie powstrzymał swoich emocji i wyrzucił telewizor przez okno, o czym doniósł portal kosciannasygnale.pl.
- Otrzymaliśmy anonimowe zgłoszenie, że ktoś wyrzucił telewizor przez okno na trzecim piętrze. Na miejsce przyjechał patrol i potwierdził zgłoszenie. W mieszkaniu, z którego miał zostać wyrzucony telewizor, nikogo jednak nie zastaliśmy - przyznał w rozmowie z "SE.pl" podkom. Radosław Nowak, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Policjanci w końcu skontaktowali się z 41-letnim mężczyzną, który był podejrzewany o wyrzucenie telewizora. Zaskakujące są jego tłumaczenia.
- Mężczyzna nie przyznał się do tego, że celowo wyrzucił telewizor. Wytłumaczył, że telewizor stał u niego w domu na parapecie, chciał go przestawić i wtedy przypadkowo wypadł przez okno - wyjaśnia podkom. Nowak.
Mundurowi nie uwierzyli w tłumaczenia mężczyzny, ponieważ telewizor znajdował się na chodniku, który znajduje się kilka metrów od budynku. W związku z tym 41-latek otrzymał mandat, którego nie przyjął. Tym samym sprawa znajdzie swój finał w sądzie.