Koty w roli terapeutów? [ZDJĘCIA, WIDEO] Pod Poznaniem ma szansę powstać pierwszy ośrodek felinoterapii!

Oddawano mu cześć, palono na stosie a w końcu przyjęto do domu, jako równoprawnego członka rodziny - mowa oczywiście o ulubionym pupilu człowieka - kocie. Zwierzę to, jak się okazuje posiada wiele ukrytych talentów - jednym z nich jest jego niezwykły wpływ na ludzkie zdrowie. Koty mogą pomóc w walce z autyzmem, depresją, chorobami reumatycznymi czy przewlekłym bólem. W jaki sposób? 

Moc kontaktu z kotem 

Miauczenie, łaszenie się, mruczenie sprawiają nam nie tylko radość, lecz mogą także pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie. Felinoterapia to jedna z metod animaloterapii, w której rolę zwierzęcego terapeuty pełni właśnie kot. 

Doktor Ewa Zgrabczyńska, wieloletnia wykładowczyni na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, postanowiła stworzyć pierwszy ośrodek w jednej z wielkopolskich wsi, gdzie jej koty będą pomagały chorym osobom. W oddalonej o 29 kilometrów miejscowości w powiecie śremskim chce stworzyć gospodarstwo, gdzie każdy chętny będzie mógłs spróbować felinoterapii. 

Zobaczcie materiał wideo o tym niezwykłym pomyśle:

- Felinoterapia zyskuje coraz większą rzeszę fanów. Znakomicie sprawdzają się w niej koty różnej maści, wieku i pochodzenia, ale pewne z nich są zupełnie wyjątkowe: pierwsza polska rasa kota, wyhodowana przeze mnie od podstaw, czyli kot z dżungli. To felinoterapeuta doskonały: mądry, bystry, o pasji życia i ciekawości dziecka, lojalny, uwielbiający ludzi - zapewnia właścicielka. 

Jak z kota zrobić terapeutę? 

Żeby hodować i wytrenować koty, które sprawdzą się w roli felinoterapeutów, potrzebny jest kawałek przyjaznego środowiska. Chce go stworzyć właśnie dr Zgrabczyńska, jednak do tego potrzebne są fundusze. Kociarnie marzeń pomysłodawczyni widzi na jednej z wielkopolskich wsi, gdzie kot wraca do korzeni - spędza czas na świeżym powietrzu i obcuje z innymi zwierzętami. 

- Zadatkowałam wiejskie gospodarstwo- z zabudowaniami dla zwierząt, polami i lasem wokół. Potrzebny jest remont, przystosowanie niszczejących budynków do potrzeb kotów, ale i funkcji felinoterapeutycznych- by powstał unikalny ośrodek wspomagający leczenie osób, którym koty z dżungli już pomagają: zespół Downa, deficyt intelektualny, schorzenia onkologiczne, porażenie mózgowe, demencja czy depresja to wielkie cierpienie i wielka walka o prowadzenie życia bez bólu, samotności i wykluczenia - tłumaczy. 

Ten niecodzienny projekt wesprzeć można poprzez portal PolakPotrafi.pl. Zgadzacie się, że koty mają na nas niezwykły wpływ? Komentujcie!