35-latek był na celowniku złotowskich policjantów od kilku tygodni. Na początku grudnia 2020 otrzymali oni pierwsze z pięciu zgłoszeń o włamaniach do garaży na terenie powiatu złotowskiego.
- Pokrzywdzeni wycenili straty na ponad cztery tysiące złotych. Włamywacz kradł przede wszystkim elektronarzędzia, kable energetyczne oraz wartościowe przedmioty znajdujące się w pomieszczeniach garażowych - wyjaśniają policjanci.
Przełom w sprawie nastąpił na początku 2021 roku. Funkcjonariusze w trakcie analizowania zgromadzonego materiału dowodowego, zabezpieczonych śladów kryminalistycznych oraz uzyskanych informacji ustalili, że za przestępstwa te może odpowiadać 35-latek z gminy Tarnówka. 35-latek został zatrzymany w poniedziałek (4 stycznia) na terenie kompleksu leśnego w okolicach miejscowości Ptusza.
- Mężczyzna został zatrzymany kilkadziesiąt minut po dokonaniu kolejnej kradzieży, kiedy w lesie próbował ukryć skradzione mienie. Podczas zatrzymania 35-latka policjanci dodatkowo w jego odzieży znaleźli kilkanaście porcji amfetaminy a w jego mieszkaniu przedmioty pochodzące z przestępstw, w tym m.in. wiaderko z opalonymi już kablami energetycznymi, elektronarzędzia oraz wiatrówkę. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu - opowiadają mundurowi.
Mężczyzna już usłyszał 10 zarzutów, w tym kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz posiadania amfetaminy. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 35-latek odpowiedzialny jest za kilkanaście innych przestępstw, do których doszło na terenie powiatu złotowskiego w 2020 roku. Łączne straty poniesione przez pokrzywdzonych przestępczą działalnością mężczyzny sięgają ponad 8 tysięcy złotych.
Sprawa ma charakter rozwojowy. 35-latek stanie przed sądem i grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: