Do zdarzenia doszło w środę (3 czerwca) w szynobusie relacji Chojnice - Piła. Pasażerowie byli zaczepiani przez agreswnego obywatela Ukrainy i postanowili wezwać policję. Mężczyzna wysiadł na dworcu w Krajence i obrzucił szynobus kamieniami dokonując wybicia szyby oraz uszkodzenia poszycia drzwi.
Funkcjonariusze przyjechali na dworzec w Krajence (pow. złotowski), aby sprawdzić, co się wydarzyło.
- W momencie jak funkcjonariusze wbiegli na peron mężczyzna leżał się na torach uniemożliwiając odjazd szynobusu. Mundurowi wydali mu polecenie, wstania z torowiska i doprowadzili go do policyjnego radiowozu, wsparcia udzielił im drugi patrol z krajeńskiego komisariatu. Zatrzymany został doprowadzony do policyjnego aresztu - relacjonują mundurowi.
Sprawcą zamieszania był 50-letni obywatel Ukrainy, który w chwili zdarzenia miał blisko dwa i pół promila w organizmie.
- Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia szynobusu. Przewoźnik złożył bowiem zawiadomienie o przestępstwie i wniosek o ściganie sprawcy. Straty jakie spowodował 50-latek wyceniono na blisko 7 tysięcy złotych - dodają mundurowi.
A jak mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie? Całą winę zwalił na alkohol i mówił, że nie był świadomy swojego zachowania. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, a grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.