Policja z Irlandii Północnej od jakiegoś czasu prowadziła dwa śledztwa w sprawie przestępstw seksualnych na szkodę dzieci oraz osób starszych i nieporadnych. - Podejrzanym okazał się Polak mieszkający na stałe od kilkunastu lat w Irlandii Północnej. Postawionych mu zostało ponad osiemdziesiąt zarzutów - relacjonuje Andrzej Borowiak, rzecznik Wielkopolskiej Policji.
Mężczyzna po opuszczeniu aresztu przepadł jak kamień w wodę i 4 oraz 26 września służby wydały za nim dwa europejskie nakazy aresztowania. - Policjanci z Poznania, którzy zajęli się sprawą ustalili, że podejrzany sprzedał swoje mieszkanie w Irlandii Północnej. za dość dużą sumę pieniędzy. Kilkanaście lat wcześniej służył jako najemnik w Legii Cudzoziemskiej. To mogło wskazywać, że mógł zaszyć się w jakimś zakątku na świecie i odszukanie go nie będzie proste - opowiada Borowiak.
Polecany artykuł:
Prawda była jednak zupełnie inna. Policjanci z Poznania pojechali do Łodzi. - Coś, co wydawało się mało prawdopodobne okazało się prawdą. Uciekinier jakiś czas temu poznał kobietę z tego miasta i dwa miesiące temu wprowadził się do jej mieszkania. Tam został obezwładniony i zatrzymany - dodaje Borowiak.
Zatrzymany trafił do Aresztu Śledczego w Łodzi. Tam będzie oczekiwał na decyzję sądu o przekazaniu go do Irlandii Północnej.
Polecany artykuł: