Do zdarzenia doszło w niedzielę (20 września) na terenie jednego z barów w Krzyżu Wielkopolskim. Około godz. 6:00 jedna z pracownic usłyszała hałas dobiegający z kuchni. W związku z tym zadzwoniła do właściciela, który natychmiast pojawił się na miejscu.
- W jednym z pomieszczeń zauważył mężczyznę, który na jego widok próbował wyskoczyć przez okno. Właściciel baru podbiegł do niego, skutecznie uniemożliwiając mu ucieczkę - relacjonuje Karolina Górzna-Kustra z czarnkowskiej policji.
W międzyczasie o zdarzeniu powiadomiono policjantów, którzy przyjechali na miejsce.
- Mężczyznę zatrzymano i zabrano do krzyskiego komisariatu, gdzie ustalono jego dane personalne. To 48-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, notowany już za podobne przestępstwa. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli przy nim skradzione pieniądze oraz kilka paczek papierosów. Sprawca w chwili zatrzymania był pijany i miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Straty jakie spowodował swoim przestępczym zachowaniem, właściciel wycenił na kwotę około 2 tys. złotych - dodaje Górzna-Kustra.
Policjanci ustalili, że mężczyzna miał dwóch wspólników, z którymi wcześniej pił alkohol. 48-latek przyznał mundurowym, że zaraz po włamaniu przekazał im część skradzionych papierosów oraz netbooka.