Ksiądz Michał Woźnicki najwyraźniej postawił sobie za punkt honoru bycie na czołówkach ogólnopolskich portali. Kontrowersyjny duchowny z Poznania pokazywał już w przeszłości, że nie widzi problemu w publicznym besztaniu wiernych. Potrafi też skrytykować papieża i innych hierarchów kościoła. Tym razem oberwało się mężczyźnie, który w czasie świąt wielkanocnych przyszedł do kaplicy w Baranowie pod Poznaniem. Uczestnik nabożeństwa został oskarżony o "bycie agentem" i wezwany do "ogarnięcia się".
Ksiądz Michał Woźnicki kazał mu się wynosić z kaplicy! "Żeby nawet zapach nie został"
- (...) Jakby się pan po drodze ogarnął, to tam miejsce będzie. Kawy, herbaty zawsze się przed drogą można napić, to nawet dobrze tak jest. Ale jak się pan nie ogarnie, to po prostu pan stąd zjeżdża. Zjeżdżaj! Żeby zapach nawet nie został, bo są święta i trzeba je przeżywać w możliwie radosnej atmosferze - powiedział do mężczyzny ksiądz Michał Woźnicki.
Mężczyzna, który był adresatem tych ostrych słów, na co dzień na mszę trydencką uczęszcza do Oratorium św. Józefa we Wrocławiu. Według księdza Woźnickiego, ten człowiek miał przekazywać informacje kapłanowi z Wrocławia i w ten sposób narażać się na popełnienie grzechu. Jakie? Tego na razie nie wiemy. Pod koniec nagrania, które zostało zamieszczone na kanale "Wroniecka" w serwisie YouTube, duchowny ponownie wzywa do "ogarnięcia się".
Ksiądz Woźnicki zaatakował wiernego w Baranowie. Zobacz film!
5 lat temu ksiądz Michał Woźnicki został wydalony ze zgromadzenia Salezjanów. We wrześniu 2022 roku został eksmitowany z domu zakonnego. Obecnie trwa postępowanie, mające na celu wydalenie go ze stanu duchownego. W lutym 2023 roku ksiądz Woźnicki został skazany na karę sześciu miesięcy prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Powód? W czasie jednej ze swoich transmisji, kapłan porównał Żydów do pasożytów. Sąd uznał, że znieważył ich z powodu przynależności narodowej poprzez wypowiadanie wobec nich słów powszechnie uznanych za obelżywe, oraz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych, kierując wobec Żydów słowa mające na celu wzbudzenie wobec nich uczucia wrogości i braku akceptacji. Wyrok nie jest prawomocny.
Wygląda na to, że ksiądz Woźnicki znów będzie postacią szeroko komentowaną w wielu regionach Polski. Nagranie z kaplicy w Baranowie prezentujemy pod tekstem.