Kto wygrał wybory w Poznaniu? Jacek Jaśkowiak: Nie jestem wróżką
- Trzeba poczekać na wyniki, bo ja nie jestem wróżką, natomiast to jest frekwencja i tak wyższa, niż ta która była na przykład w roku 2014. Ja mam wrażenie, że my wracamy do tej normalności, która była kiedyś. My się nie możemy kierować tym wyjątkowym głosowaniem 15 października i spójrzmy na to przez pryzmat frekwencji, która była w 2014 czy w 2018. To jest powrót do tego, co mieliśmy wtedy - mówił Jaśkowiak.